
Wszyscy zmagaliśmy się lub będziemy się jeszcze zmagać ze znienawidzonym „brzuszkiem”. Otyłość brzuszna jest jednak nie tylko najbardziej irytującą i najtrudniejszą do zwalczenia formą nadmiaru tłuszczu, ale i najgroźniejszym dla naszego organizmu objawem przybrania na wadze.
Jej podłoże może być zróżnicowane, nie ma jednak wątpliwości, że otyłość brzuszna jest szkodliwa. Ilość tłuszczu trzewnego, czyli właśnie tego odkładającego się w okolicach brzucha jest ważniejsza dla naszego zdrowia, niż masa całego ciała. Dlaczego tłuszcz właśnie w tym miejscu tak bardzo zagraża naszemu zdrowiu i jakie są najlepsze sposoby na płaski brzuch?
Skąd ten brzuszek?
Najczęstszym sprawcą powiększonego brzucha jest właśnie tłuszcz. Groźniejszy dla organizmu jest ten gromadzący się wokół narządów w trzewiach (tłuszcz trzewny, wisceralny), niż bardziej widoczny tłuszcz podskórny. Otłuszczone narządy gorzej funkcjonują, a skutkiem powiększonego obwodu w talii mogą być takie choroby, jak miażdżyca, cukrzyca, hiperlipidemia.
Badania przeprowadzone na Amerykanach dowodzą, że tłuszcz zbierający się w brzuchu i okolicach znacznie podnosi ryzyko najróżniejszych chorób, w tym chorób serca, a nawet zwiększa ryzyko śmierci nie tylko u osób otyłych, ale i tych z prawidłową masą ciała. Nie liczy się masa ciała, ale jego struktura – nawet ktoś szczupły może mieć procentowo więcej tkanki tłuszczowej w organizmie, niż osoba cięższa, ale bardziej umięśniona.
Objaw choroby
Przede wszystkim, trzeba sprawdzić, czy źródłem powiększenia obwodu w talii na pewno jest tłuszcz. Czasami z wiekiem tracimy zdolność przetrawiania różnych składników pokarmowych, stąd biorą się nietolerancje glutenu czy laktozy. Ich objawem mogą być kłopoty ze strony układu trawiennego, w tym powiększony przez wzdęcia brzuch. Również zespół jelita drażliwego prowadzi do nadprodukcji gazów i wzdętego brzucha. Jeśli wiemy, że to nie gazy czy tłuszcz są przyczynami powiększonego brzucha, warto sprawdzić, czy na jego rozmiar nie wpłynęły takie choroby, jak marskość wątroby i nowotwory.
Sposoby na płaski brzuch – dieta
Przede wszystkim unikajmy wszystkiego, co powoduje wzdęcia albo dostarcza organizmowi zbyt dużej ilości tłuszczu odkładającego się później właśnie na brzuchu. Szczególnie potrawy smażone nie służą płaskiemu brzuchowi, podobnie bułki i białe pieczywo (lepiej przestawić się na wypieki z mąki pełnoziarnistej), wszelkie ciasta, ciasteczka i paluszki oraz słone przekąski (nadmiar soli wpływa nie tylko na zatrzymywanie większej ilości wody w orgazmie, ale szkodzi całej gospodarce wodnej organizmu). Unikajmy również piwa – ma najwyższy indeks glikemiczny spośród wszystkich rodzajów napojów alkoholowych, co powoduje, że po jego wypiciu rośnie nasz apetyt i nabieramy ochoty na przekąski.
Jakie produkty należy natomiast spożywać, by zadbać o płaski brzuch? Na pewno pomoże błonnik – powoduje on długotrwałe poczucie sytości i usprawnia pracę jelit przyspieszając przemianę materii. Znajdziemy go dużych ilościach w płatkach owsianych czy otrębach, które możemy dodawać choćby do jogurtów, kefirów czy maślanek, które również pomogą nam w walce o płaski brzuch. Niskotłuszczowy nabiał w diecie przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Pomogą nam również kwasy omega-3 zawarte w ziarnach siemienia lnianego, sezamu czy pestkach słonecznika, dyni.
Trening cardio
Pamiętaj także o odpowiedniej ilości warzyw w diecie. Są niskokaloryczne, a zawierają wiele witamin i minerałów oraz sporo wody, przez co po ich zjedzeniu mamy wypełniony żołądek. Napojem będącym zdecydowanym sprzymierzeńcem w walce o płaski brzuch jest zielona herbata. Katechiny w niej zawarte przyspieszają spalanie tłuszczu zgromadzonego właśnie na brzuchu.
Nie zapominajmy również o aktywności fizycznej. Najskuteczniejszy, według trenerów, jest trening cardio. Łączy w sobie takie ćwiczenia, jak aerobik, bieganie na bieżni czy pedałowanie na rowerze stacjonarnym. Jego celem jest jednostajny wysiłek trwający minimum godzinę. Dopiero po 30 minutach bowiem zaczynamy spalać tkankę tłuszczową.